Kontakt:

Paddy Pimblett z emocjonalnym i ważnym przesłaniem po walce! Liverpoolczyk dał się poznać z innej strony

paddy pimblett

Paddy „The Baddy” Pimblett to bez wątpienia jedna z twarzy młodej fali zalewającej UFC. Zawodnik piekielnie lubiany na wyspach i bardzo mocno promowany na wyspach. Liverpoolczyk w dniu wczorajszym zwyciężył już trzecią walkę pod skrzydłami amerykańskiego hegemona i legitymuje się bilansem 19-3 (3-0 UFC).

Zwyciężył on w końcówce drugiej rundy poddają Jordana Leavitta. Reputacja Pimbletta to jedna wielka amplituda. Jedni go kochają, drudzy nienawidzą. W Polsce Paddy nie cieszy się pozytywnym odbiorem, ale nic dziwnego, bo ma też swoje odchyły. Jednak tego wieczoru zaskarbił sobie dużą część publiki.

Brytyjczyk sobotniej nocy był bardzo interaktywny, żył z publiką, tańczył – jednak gdy podszedł do wywiadu po walce to spoważniał. Zadedykował te walkę swojemu przyjacielowi, który popełnił samobójstwo. Paddy dowiedział się o tym przed ważeniem i oddał mu hołd. Jednak to nie wszystko, bo zwrócił się też do społeczeństwa i wystosował bardzo ważny apel, który powinien odbić się większym echem.

„Na tym świecie istnieje piętno, że mężczyźni nie potrafią rozmawiać. Słuchaj, jeśli jesteś mężczyzną i masz ciężar na swoich barkach, i myślisz, że jedynym sposobem na rozwiązanie go jest zabicie się, proszę, porozmawiaj z kimś.” – powiedział Paddy Pimblett.

autor: Kacper Gruba

źródło: Twitter, UFC

Podążaj za nami!

#polishfighters

Leave Comment

Your email address will not be published.