Kontakt:

Poskromić Bestię. Nieznana historia Mike’a Tysona – recenzja

poskromic-bestie-nieznana-historia-mike-a-tysona-b-iext59585676

Kto tak naprawdę skrywa się za podwójną gardą, żelazną maską bestii Mike’a Tysona? Kim jest człowiek, który za życia stał się legendą bokserskich ringów i ,,wszechogarniającego hardkoru” jednocześnie? Do świata najmłodszego w historii mistrza wagi ciężkiej zabierają nas Rory Holloway i Eric Wilson. To świat, którego nie da się opisać słowami, a  po jego poznaniu już nic możne nie być takie, jak kiedyś.

Kochamy te niezwykłe historie a’la „American Dream. On bądź ona pozbawieni perspektyw, wychowani w patologicznym środowisku, potrafią wyjść poza utarty schemat i osiągnąć sukces mimo, że cały świat jest przeciwko nim. O tak … uwielbiamy to wszyscy. To właśnie tacy ludzie nas motywują, inspirują do działania i pokazują, że ten banał: ograniczenia są tylko w głowie – to prawda. Są jednak ludzie, w których to pierwotne środowisko tkwi znacznie głębiej.

Historia Mike Tysona przedstawiona nieco z boku, lecz z bardzo bliskiej perspektywy pokazuje, jak złożona jest ludzka natura. Najmłodszy w historii mistrz świata wagi ciężkiej, twardy, bezwzględny Mike – Bestia okazuje się bardzo bezbronna, a jej działanie zupełnie niezrozumiałe. Jak logicznie wytłumaczyć to, że Tyson nie pokonał Evandera Hollyfielda, choć miał wszystkie argumenty, by to zrobić? Jak wytłumaczyć to, że temu „biednemu” Evanderowi Mike odgryzł ucho, a do walki z Andrzejem Gołotą wyszedł pod wpływem środków odurzających?

Co gorsza to tylko kilka, drobnych z perspektywy Mike’a uchybień. Naprawdę drobnych, o czym można przekonać się po lekturze książki ,,Poskromić Bestię. Nieznana historia Mike’a Tysona”, którą współtworzą Rory Holloway i Eric Wilson. Panowie zabierają czytelników do niezwykłego świata przepełnionego luksusem, pieniędzmi, przepychem i … bólem. To właśnie Rory Holloway- jeden z najbardziej zaufanych ludzi u boku Bestii, otwiera drzwi do kulis życia legendarnego boksera. To on był z nim od początku w chwilach chwały i upadków. To dzięki jego szczerości, otwartości poznajemy prawdziwego Mike’a Tyosna. Poznajemy to, jakim był człowiekiem. Z kolei dzięki dociekliwości Wilsona możemy dowiedzieć się bardzo wiele o człowieku, który już za życia stał się legendą, nie tylko z uwagi na wyniki sportowe.

Niestety, a może ,,stety” jest to książka do ludzi o mocnych nerwach. Szczera do bólu, momentami miałem wrażenie, że to przecież nie mogło się zdarzyć. Ale zawsze wtedy pojawiała się w mojej głowie myśl: to Mike Tyson – gość, który prowadził ,,prywatną hodowlę tygrysów” i jak to mówił Rory przyjmował 7 kobiet dziennie. Hmmm mogło tak być. Jedno jest pewne, kariera Mike’a zbyt szybko się skończyła, choć ten wraca na ring w tym roku. Niemniej jednak zbyt szybko ciężar problemów tak mocno przytłoczył Mik’a, że zrezygnował ze swojej jedynej pasji – z boksu. Coś jest w tych słowach : ,,Ludzie pokroju Tysona są jak owady, które uciekają z bagien do światła, by na końcu do niego powrócić”

Książka „Poskromić bestię” jest do kupienia w bardzo atrakcyjnej cenie pod tym linkiem:

https://www.labotiga.pl/ksiazka-sportowa-mike-tyson/10378-ksiazka-poskromic-bestie-zakladka-bokserska-do-ksiazki.html

(ab)

Podążaj za nami!

#polishfighters

Leave Comment

Your email address will not be published.