Kontakt:

Leonardo Santos… dostał cztery faule i pokonał Romana Bogatova na UFC 251! (Opis walki).

leonardo-santos-ufc-194

Pierwsza runda:
Rozpoczną próbą headkicka Bogatov, której nie ustał, a Leonardo wykorzystywał to aby zadać dwa mocne ciosy w szczękę. Okopuje nogi rywala Santos, a ten straszy kolejnymi kopnięciami okrężnymi i backfistami. Spróbował obrotówki w tułów i przechwycił to Leonardo. Ma on plecy swojego rywala, na które powoli się wspina a ten nie chce mu dać tej pozycji i udaje mu się stać. Jest teraz middlekick Bogatova. Atakują się pojedyńczymi akcjami a teraz Santos skoczył po nogę rywala. Jest teraz świetna akcja Bogatova obrotowym łokciem. Klincz na koniec pierwszej rundy.

Druga runda:
Rozpoczął rundę Bogatov lowkickiem co skontrował akcją bokserską Santos. Jest teraz kolejna obrotówka Romana a zaraz potem pójście po nogi. Wychodzi z tego uchwytu Santos i trafia kolanami w tajskim klinczu widzi że to trafiło Romana i leci na niego z ciosami prostymi! Blisko końca ucieka Bogatov i head kick! Przywraca się Roman, próbując obalenia i rozbija go Santos w pozycji bocznej tylnej, ale broni się uciekając po siatkę gdzie wyklucza mu rękę Leonardo aby porozbijać tego zawodnika. Jak on z tego wyszedł!? Teraz to Roman ma pozycje dominującą gdzie rozbija rywala cioami na krótki dystans. Jest pozycja tak zwana „garda przeciw stójce” i parę ciosów Rosjanina na koniec. Ależ walka!

Trzecia runda:
Spróbował na początek obalenia Roman co skontrował Santos. Jest teraz naprawdę okropnie mocne kopnięcie w krocze! Czy Santos będzie walczył? Tak, ale musieliśmy poczekać pareminut. Bogatov rozpoczyna od razu od wejścia w nogi, które broni Santos tak jak wszystkie 9 prób w tej walce. Jest teraz klincz gdzie Bogatov obija brzuch i… trafia w krocze po raz kolejny. Kolejne minuty czekania i wchodzi po raz kolejny Rosjanin od razu po nogi, tym razem po raz pierwszy udanie. Próbuje wstać Roman i po raz kolejny faul! Tym razem kolano w głowę parterze. Wracamy do walki po odjęciu punktu Romanowi i obija teraz Santosa a ten się klei. 15 sekund, trafił jeszcze Bogatov na końcu, ale to nie wystarczy, aby zakończyć tę walkę, gdyż ona właśnie dobiegła końca.

Podążaj za nami!

#polishfighters

Leave Comment

Your email address will not be published.