Kamil Gniadek był bez zwątpienia jednym z najlepszych zawodników w federacji FEN. Dziś ogłosił on zerwanie kontraktu z federacją Pawła Jóźwiaka, na co ten błyskawicznie odpowiedział. Wszystko zaczęło się od postu Kamila Gniadka na jego facebooku:
„
Ważne info
Ważne info Siemano! 
Chciałbym oficjalnie Was poinformować, że zakończyłem współpracę z Federacją FEN. Wpłynęło na to wiele czynników, a ostatnie wydarzenia zmusiły mnie do podjęcia decyzji o zerwaniu kontraktu.
Chciałbym bardzo podziękować Pawłowi Jóźwiakowi i każdej osobie tworzącej Federację FEN za parę ładnych lat współpracy!
Dziękuje Wam, fanom za wsparcie 
Obiecuje, że niedługo zobaczycie mnie ponownie w oktagonie!
Obiecuje, że niedługo zobaczycie mnie ponownie w oktagonie!Zamykamy jedne drzwi, żeby otworzyć kolejne! Jedziemy dalej!
Największe podziękowania należą się moim sponsorom, którzy są ze mną na dobre i złe„
„ Na stanowisko szefa federacji „FightExclusiveNight” długo czekać nie było. Paweł Jóźwiak na naszym facebooku odniósł się do sprawy następująco:
„Narazie to nigdzie nie zawalczy, ponieważ ma z nami wiążący kontrakt. Żadna poważna federacja go nie zakontraktuje. Pozdrawiam”
Gryzie się to nieco ze słowami Kamila, który napisał, że „ostatnie wydarzenia zmusiły mnie do podjęcia decyzji o zerwaniu kontraktu.”
Poczekajmy więc na rozwój wydarzeń…
