Kontakt:

Sędzia Kozłowski przeprasza za pomyłkę. Myślał, że Stępień jest w innym narożniku!

gf-k3a5-cTin-PphM_pawel-stepien-wygral-z-markiem-matyja-na-gali-w-augustowie-664×442-nocrop

Do kuriozalnej sytuacji doszło podczas sobotniej gali KnockOut BN 11. Choć Paweł Stępień (14-0-1) był wyraźnie lepszy w walce z Markiem Matyją (17-2-2), to jeden z sędziów dał zwycięstwo temu drugiemu. Teraz sędzia Piotr Kozłowski przyznaje, że się pomylił i przeprasza.

Kozłowski do błędu przyznał się w rozmowie z SuperExpressem:

Przyznam szczerze, że doszło do pomyłki. Początkowo Paweł Stępień miał być w niebieskim narożniku i tak też było zapisane na kartach punktowych. Potem doszło do zamiany. Niestety, organizator nie naniósł zmian w protokole, ale nie chcę zrzucać na nikogo winy. To była moja bardzo wielka pomyłka. Siedzę w boksie tyle lat i jeszcze nigdy nie przydarzyło mi się coś takiego.

Oczywiście, wina leży po stronie sędziego punktowego, co przyznał w dalszej części rozmowy. Powiedział, że na kartach punktowych przy kolorze narożnika były napisane nazwiska bokserów:

Tak, były, ale nie zwróciłem na to uwagi. Nie zrobił tego też supervisor, ani sędzia główny. Potem te nazwiska przekreśliłem, ale wyszło, jak wyszło.

Choć sytuacja wydaje się śmieszna, to taka nie jest. Przecież Paweł Stępień stracił trochę uznania na tym zwycięstwie. W końcu jest różnica, gdy pięściarz wygrywa jednogłośnie.

Podążaj za nami!

#polishfighters

Leave Comment

Your email address will not be published.